Jesteś częstym gościem barów z ramenem? Lubisz mleczno-wieprzowy bulion tonkotsu, choć czasami masz ochotę na rybną wersję. A może przetestowałeś już wszystkie pozycje z menu i miso, shio czy shoyu nie mają przed tobą tajemnic? Zanim jednak sięgniesz po kolejną miskę, warto dowiedzieć się czegoś więcej. Poznaj sześć ciekawostek o ramenie i spójrz na to danie z innej perspektywy.

1. Ramen pochodzi z Chin, a nie z Japonii

Jedna z ciekawostek o ramenie jest taka, że potrawa wbrew obiegowej opinii nie wywodzi się z Japonii, lecz z Chin. Jej pierwowzorem był lamian, czyli makaron formowany ręcznie poprzez rozciąganie ciasta i podawany w lekkim rosole, który chińscy kucharze serwowali w XIX-wiecznych portach odwiedzanych przez Japończyków. Gdy danie zaczęło trafiać do lokalnych jadłodajni, japońscy kucharze stopniowo modyfikowali jego smak: zagęszczali wywar, wykorzystywali kości wieprzowe lub drobiowe, dodawali fermentowane sosy oraz tworzyli zestawy dodatków dopasowanych do regionalnych upodobań. Z czasem chińska zupa przeszła pełną transformację i zyskała formę, którą znamy dziś jako ramen – bardziej aromatyczną, intensywniejszą i wyraźnie osadzoną w japońskiej kulturze kulinarnej.

2. W latach 50. XX wieku pojawił się instant ramen

Kolejny etap rozwoju ramenu nastąpił po 1950 r., gdy Momofuku Andō opracował pierwszą wersję instant. Wynalazek miał pomóc ludziom w czasach powojennych szybko przygotować sycący posiłek w domu. Wystarczyło zalać suszony makaron wrzątkiem i po kilku minutach danie było gotowe. Ten pomysł zadziałał tak dobrze, że instant ramen w krótkim czasie stał się codziennym produktem w japońskich sklepach.

3. Rameny mogą być deserowe

Dla osób, które znają ramen tylko w klasycznej odsłonie, deserowe wersje bywają sporym zaskoczeniem i ciekawostką. Niektóre lokale serwują słodkie wariacje z owocową galaretką lub kremową bazą przypominającą budyń. Zdarza się, że kucharz tworzy kontrast, zestawiając słodki wywar z nietypowym makaronem z ciasta przypominającego żelowe lub ryżowe nitki. Taki pomysł przyciąga gości, którzy chcą spróbować czegoś nietypowego, czego nie spotkają w menu tradycyjnych restauracji ramen lub w barach sushi.

4. Każdy region Japonii ma własny przepis na ramen

Gdy ktoś podróżuje po Japonii, szybko zauważy, że smak różni się w poszczególnych regionach w sposób, który trudno pomylić. Ludzie z jednej miejscowości uwielbiają tłuste wywary, a inni stawiają na lekkie kompozycje. W niektórych miastach mieszkańcy traktują makaron do ramenu tylko jako dodatek, a w innych wręcz wyznacza on styl potrawy. Na przykład w Hakata ramen znajdziemy cienkie nitki, natomiast w Sapporo ramen grubsze i falowane.

5. W Japonii jedzenie ramenu traktuje się jako fast food

Będąc w japońskim barze ramenya można zauważyć, że kucharze obsługują klientów w ekspresowym tempie. Co za tym stoi? Ramen traktuje się tam jako fastfood, dlatego większość składników jest przygotowana wcześniej. Bulion cały czas się podgrzewa, makaron gotuje się błyskawicznie, a dodatki czekają w pojemnikach. Gość zamawia, siada przy ladzie, po chwili odbiera danie i szybko ustępuje miejsca kolejnym osobom.

6. Ramen nie powinien być jedzony powoli

Ostatnia ciekawostka, która łączy się też z poprzednim akapitem, pokazuje, że sposób jedzenia ma znaczenie dla odbioru smaku. Tę zupę należy spożywać dość szybko, bo makaron mięknie z każdą minutą. Goście ramenya, którzy próbują zjeść potrawę powoli, ryzykują, że składniki ramenu stracą swoją sprężystość i konsystencję. W japońskich lokalach obsługa wręcz zachęca, by rozpocząć posiłek natychmiast.

Choć ramen wydaje się daniem dobrze znanym, jego tło kryje zaskakujące fakty — np. to, że jego początki nie mają nic wspólnego z Japonią oraz że współczesne wersje potrafią przyjmować formy zupełnie odbiegające od klasycznej zupy. Takie kontrasty pokazują, jak bardzo ta potrawa ewoluowała i jak odmienne oblicza potrafi przyjmować w zależności od miejsca i czasu. A jeśli jeszcze nie jadłeś ramenu to koniecznie przyjdź do Sakany.